Ten ślub złamał moje dotychczasowe wrażenie odnośnie ślubów, na których dominują goście z Niemiec. Nie tylko zabawa zaczęła się bardzo szybko, a w dodatku na całego i wcale nie tylko na parkiecie. Zresztą nie ma co się dziwić, bo Marta i Benny porwaliby za sobą każdego. Urocza rusałka wygląda może bardzo niewinnie, ale szybko pokazała ogień w sercu, do ukochanego i do tańca. Gdy goście wysyłali do nieba swoje przepisy na udany związek, zastanawiałam się, co ja bym im napisała. Wtedy też zerknęłam przez ramię jednej z pań, która właśnie pisała o zrozumieniu. Od siebie dorzucę jeszcze cierpliwość, troskę, wsparcie, czułość i oddanie.
makijaż: Ola Oblicka | fryzura: Sylwia Drożniak
nie wiem czy już ktoś kiedyś o tym nie wspominał, ale czy w pakiecie do twoich reportazy są dorzucane PIĘKNE suknie ślubne???
ja jako nie-ślubno-lubna i nienawidząca jakichkolwiek bezowo-tiulowo-białych sukien nie pamiętam, żebym przy którymś twoim reportażu tak pomyślała 😀
Gdzie ten mój mąż!? bo ja już od dawna chcę żebyś też zdjęcia na moim ślubie robiła 🙂
Jak zawsze jestem pełna podziwu dla Twojej pracy. pozdrawiam
Lena
Jest to reportaż, w którym wyjątkowo podoba mi się edycja zdjęć. Być może to kwestia monitora, ale w niektórych wcześniejszych postach zdjęcia sprawiały wrażenie ciut zbyt mocno przyciemnionych (to oczywiście subiektywnie odczucie, biorę poprawkę na to, że przyciemnienie jest celowym zabiegiem a nie efektem niedoświetlenia zdjęcia przez Ciebie 🙂 ).
Bardzo pozytywne, udane zdjęcia.
Pozdrawiam!
Ola
Jakich obiektywów używasz w fotografii ślubnej? Pozdrawiam 🙂
Piękny reportaż ślubny. Detale, emocje, chwile – wspaniałe kadry. Gratuluję
Piękna sala i kościół, czy można wiedzieć gdzie to? 🙂